Prodiż osobom z poprzednich pokoleń, może kojarzyć się z kontrowersyjnym zespołem The Prodigy. W języku polskim oznacza to jednak pewien przedmiot.
Prodiż to już trochę zapomniane kuchenne urządzenie, które służy do pieczenia. Ma ono szczelną pokrywę i i jest ogrzewane prądem elektrycznym (czasami, lecz rzadziej gazem). Pieczenie odbywa się szybciej niż w standardowym piekarniku, urządzenie zużywa też mniej prądu, dzięki swojej mniejszej pojemności. Przeciętny prodiż jest w stanie pomieścić 4 litry. Ma też alternatywę np. w postaci kombiwaru, który jest szklaną misą z lampą halogenową. Wynalazcą urządzenia jest Pan zza naszej południowej granicy – Oldrich Homut.

Przechodząc już do samego słowa i powiązania językowego. Mimo, że jak już wspomniałem wielu osobom trochę starszym to słowo może kojarzyć się z brytyjskim zespołem muzycznym to sam wyraz ma ciekawe korzenie, które może nie przyjść od razu na myśl, ponieważ pochodzi z języka francuskiego od słowa „prodige”, czyli fenomen. W związku z zachwytem nad urządzeniem, które było czymś nadzwyczajnym, cudnym tak w Polsce zaczęto je nazywać. W 2023 roku w programie „Milionerzy” padło pytanie: „Nazwa sugeruje, że jest to sprzęt genialny: toster, ekspres, mikser czy prodiż?”. Odpowiadający mimo próby pomocy przez koło ratunkowe nie podjął się próby odpowiedzi.
Co do pisowni, wielu ludzi żyje, bądź żyło w błędzie, myśląc że poprawna pisownia omawianego wyrazu to „prodziż”. Nie ma to uzasadnienia, ponieważ wiemy, że słowo to pochodzi z francuskiego i piszemy je, tak jak wymawiamy w języku francuskim.