Prodiż, czyli o tym czego już się nie używa

Świat dzieli się na dwa typy ludzi. Tych, którzy wiedzą czym jest prodiż i tych, którzy słowo te, po jego wypowiedzeniu słyszą po raz pierwszy. Gdy już je usłyszą to zapytają o znaczenie, a następnie zapamiętają je na długie lata lub jedynie tydzień.

Jeżeli nie należycie do osób mających co najmniej trzy dekady to zapewne go nie znacie. Natomiast, gdy posiadacie tę tajemną wiedzę to zapewne posiedliście ją dzięki osobom co najmniej jedną dekadę starszym od was. 

Prodiż na przestrzeni czasu został zastąpiony piekarnikiem elektrycznym i już ta wiadomość sama w sobie może nakierować na to, jaką pełni on funkcję. Aby nie trzymać już dłużej w niepewności… 

Prodiż jest niewielkim urządzeniem kuchennym, służącym głównie do pieczenia ciast lub przygotowywania mięsa. Składa się z metalowego naczynia (zwykle w kształcie okrągłej misy) oraz z pokrywy wyposażonej w wizjer. W swojej prostocie był on rewolucyjny – zasilany i ogrzewany prądem, a rzadziej gazem – pozwalał na wypieki bez konieczności korzystania z pieca.

Pokrywa z wizjerem umożliwiała kontrolowanie procesu pieczenia bez potrzeby otwierania urządzenia, co było kluczowe, aby utrzymać stałą temperaturę. Prodiż, choć prosty w konstrukcji, był swego czasu innowacyjny i praktyczny, co zapewniło mu popularność w polskich domach przez dekady.

Krótka historia prodiża

Prodiż pojawił się w polskich kuchniach w czasach, gdy technologia AGD dopiero zaczynała się rozwijać. Jego największą popularność datuje się na okres PRL-u, kiedy piekarniki elektryczne były luksusem, na który nie każdy mógł sobie pozwolić. Prodiż stał się więc rozwiązaniem idealnym – kompaktowym, stosunkowo tanim i niezawodnym. W tamtych czasach każda gospodyni domowa wiedziała, jak go używać, a aromaty świeżo pieczonych ciast unosiły się w wielu mieszkaniach.

Był także symbolem praktyczności i zaradności. Brak piekarnika w kuchni nie stanowił przeszkody, bo prodiż umożliwiał pieczenie na małej powierzchni, oszczędzając miejsce i energię.

Dlaczego dziś rzadko używamy prodiża?

Obecnie prodiż został niemal całkowicie wyparty przez nowoczesne piekarniki elektryczne i konwekcyjne, które oferują więcej funkcji, większą pojemność i wygodę użytkowania. Współczesne kuchnie są wyposażone w zaawansowane urządzenia, które automatycznie kontrolują temperaturę, czas pieczenia i dostosowują parametry do rodzaju potrawy. W tym kontekście prodiż, będący reliktem przeszłości, wydaje się archaiczny.

Jednak dla wielu starszych osób, a także pasjonatów kulinarnych, prodiż ma w sobie coś, czego nie mają współczesne urządzenia – nostalgię. Jest symbolem tradycyjnych metod gotowania, przypomnieniem o czasach, gdy gotowanie było bardziej rzemiosłem niż automatyką.

Powrót do łask?

Choć prodiż nie jest już standardowym elementem wyposażenia kuchni, można go jeszcze spotkać w domach starszego pokolenia lub w sklepach z używanym sprzętem AGD. Co więcej, w ostatnich latach widać pewne zainteresowanie retro sprzętami kuchennymi, co sprawia, że niektórzy wracają do korzystania z prodiża, doceniając jego prostotę i wyjątkowy sposób pieczenia.

Niektórzy twierdzą, że ciasta pieczone w prodiżu mają niepowtarzalny smak, a skórka mięsa jest bardziej chrupiąca niż w nowoczesnych piekarnikach. Czy to tylko sentyment, czy rzeczywiście unikalna cecha prodiża? To już kwestia indywidualnych odczuć.

Prodiż jako symbol epoki

Prodiż jest czymś więcej niż tylko sprzętem kuchennym – to symbol innego stylu życia. Przypomina o czasach, gdy życie było prostsze, a gotowanie bardziej intuicyjne. Dla wielu jest wspomnieniem dzieciństwa, zapachem domowych wypieków i ciepłem rodzinnych chwil.

Choć dziś rzadko go używamy, warto pamiętać o prodiżu jako o kawałku historii polskiej kuchni, który zasługuje na swoje miejsce w naszej pamięci. Kto wie, może kiedyś znowu wróci do łask jako element kulinarnego vintage?